Inny punkt widzenia

Motto przewodnie „Interprint Furniture Days 2013” brzmiało: „Points of View”. Warsztaty otworzyły przed uczestnikami wiele nowych perspektyw.

Była to już 7. edycja „Interprint Furniture Days”, na którą przybyli liczni goście z całego świata. Ponad 230 decydentów z ponad 130 przedsiębiorstw uczestniczyło, od końca października do połowy listopada, w zorganizowanych przez międzynarodową drukarnię papieru dekoracyjnego warsztatach poświęconych najnowszym trendom. Do Arnsberg przybyli partnerzy z przemysłu wyrobów drzewnych i z branży meblarskiej z całej Europy, a nawet z Ameryki Południowej. Tegoroczne motto „Points of View” inspirowało niezwykłymi i nowymi perspektywami.

Czy można spoglądać na świat innymi oczami? Można, jeżeli jest się gotowym do zmiany swojej perspektywy – swojego „point of view”. Salvatore Figliuzzi, dyrektor działu rozwoju dekorów i marketingu, Maurizio Burrato i Daniel Heitkamm z zespołu designu i marketingu zabrali uczestników tegorocznego spotkania na wizualną wycieczkę. Celem „podróżujących grup” było poznanie nowych sposobów postrzegania. Do zwiedzenia było łącznie sześć stacji: zmiany na rynku, otwartość na innowacje i inspiracje, nastroje, światło oraz czas.

Prosto i kompleksowo
Droga od walkmana do odtwarzacza MP3 dokumentuje gwałtowny rozwój wzornictwa przemysłowego. Choć design odtwarzacza MP3 wydaje się prosty i skromny, to kryjąca się za nim technologia jest bardzo złożona. Podobnie jest z dekorami. Na pierwszy rzut oka sprawiają one wrażenie „zrozumiałych”, kryją jednak w sobie skomplikowane procesy.

Rynki również stają się coraz bardziej złożone i skomplikowane – choćby dlatego, że się zmieniają i wciąż powstają nowe. Jednym z nich jest Internet. Aby osiągnąć sukces w nowym świecie zakupów, sprzedawcy muszą przemówić do swoich potencjalnych klientów w sposób emocjonalny i wskazać im kierunek. Less is more – mniej znaczy więcej.

Wczorajsza przyszłość
Czy dzisiaj przyszłość jest rzeczywiście taka, jaką wyobrażano sobie wcześniej? Lata 60. były czasem podróży kosmicznych. Wyobrażano więc sobie, że w roku 2000 będą organizowane wycieczki klasowe na Księżyc, a po mieście będzie się latać własnym samochodem. Stało się jednak całkiem inaczej. To, co rzeczywiście przyszło, 50 lat temu było jeszcze niewyobrażalne – era komputerów i cyfryzacja.

Analogowo i cyfrowo
Na przekór wszelkiej cyfryzacji widać odczuwalny powrót do „tego, co prawdziwe”. Nie inaczej jest w Interprint. Projektowanie dekoru rozpoczyna się w sposób analogowy, u specjalisty od drewna, który tworzy wzór przy pomocy „analogowych narzędzi”, hebla itp. Dopiero potem przychodzi specjalista od reprodukcji ze swoimi cyfrowymi narzędziami i opracowuje dekor wizualnie, aby na koniec można było wyprodukować z niego znowu coś „autentycznego, analogowego“. Równie paradoksalne, co genialne jest to, że „to, co od dawna znane”, inscenizuje się na nowo przy pomocy innowacyjnych technologii. Kto nie pamięta aparatu fotograficznego Polaroid?! Z niego powstał cyfrowy aparat drukujący natychmiastowo zdjęcia. Natomiast z cyfrowych zdjęć robi się obecnie fotoksiążki przypominające dobry, stary album. Jest to fenomen podobny do rozwoju dekorów drewnopodobnych.

Naprzeciw popularnym dębom wychodzą inne ciekawe struktury drewna, z których powstają nowe dekory o silnym charakterze. Trend na powierzchnie podniszczone czy też podniszczone i zreperowane, optykę tekstylną i naturalny kamień – to po prostu apetyt na autentyczność. Paleta kolorów nowych interpretacji drewna sięga od odcieni naturalnych, poprzez biało-szare po ciemniejsze. Salvatore Figliuzzi i jego zespół pokazali na warsztatach zarówno nowe propozycje projektów, jak też aktualne przykłady dekorów, które zostały już z sukcesem zastosowane przez producentów materiałów drewnopochodnych i mebli.

Kolor tworzy nastrój
Goście byli szczególnie zainteresowani nastrojami kolorystycznymi, które można optymalnie połączyć z dekorami drewnopodobnymi. Nowe, proste kolory Interprint żyją dzięki idei „Od zmierzchu do świtu”. Są to subtelne, szare i żółtawe tonacje – od wieczora aż do poranka. Autentycznie oddziałują też powierzchnie z surowców metalicznych, jak np. stal, mosiądz, miedź lub cyna – rodzina trendów „Z przestrzeni kosmicznej“. Natomiast ze świata mody i projektowania wnętrz Interprint zaadaptował niezwykły odcień kolorystyczny – „jade”, barwę szlachetnego kamienia w magicznym zielonym odcieniu.

Światło z innych perspektyw

Przy pomocy światła można genialnie aranżować zarówno pomieszczenia, jak i meble. Także dlatego, że kolorowe powierzchnie odbijają światło. Kombinacja prostych kolorów z białymi powierzchniami mebli wywoływała u gości kreatywne zaskoczenie. W przyszłości jednak światło zrobi jeszcze większą karierę – w transmisji danych. Być może Wi-Fi zamieni się na Li-Fi?

Prognozy i widoki na przyszłość
Punktem kulminacyjnym dla uczestników warsztatów „Point of View” była wizyta w atrium Centrum Designu Interprint. Trzeba tam było wstrzymać oddech! W oszałamiającym występie parkourowcy pokazali, jak różne mogą być punkty widzenia ludzi. Tam, gdzie w przestrzeni miejskiej odbieramy mury, poręcze i schody raczej jako przeszkody, oni wykorzystują te obiekty do poruszania się.

Dobra reakcja zwiedzających „Interprint Furnitre Days” stanowi powód do radości dla Salvatore Figliuzzi i całego zespołu Interprint. „Już w zeszłym roku mieliśmy bardzo wielu uczestników. To, że w tym roku mieliśmy jeszcze więcej zgłoszeń – nawet zza oceanu – jest po prostu wspaniałe. Wspólnie z naszymi partnerami z branży mogliśmy przyjrzeć się produktom i rynkom z wielu różnych perspektyw. Cieszymy się na ponowne spotkanie na ZOW 2014”.

(ak)
 

.

Zakres odległości Promień: Km

0
Kategorie
ładowanie…

Dojazd

Wskazówki dojazdu

Pokaż dystans w

Użyj mojej lokalizacji, aby znaleźć najbliższego dostawcę usług