Cena drewna dębowego może wzrosnąć !

Polska jest liderem branży podłóg drewnianych. Największym i rosnącym zainteresowaniem cieszą się podłogi dębowe, które stanowią ok. 80 proc. oferty. Zagrożeniem dla dalszego rozwoju może być deficyt drewna dębowego. Ograniczona podaż powoduje, że producenci stawiają na optymalizację surowca. Stawiają też na import i nowe źródła dostaw. Cena dębiny wzrosła o 20–30 proc. Producenci nie mogą w nieskończoność schodzić z marż, dlatego cena produktu będzie rosnąć – ocenia Grzegorz Sadowski z Jawor-Parkiet.

– Pod względem skali sprzedaży, obecnie prym wiedzie dębina. Stanowi 85 proc. wolumenu naszej sprzedaży, 10 proc. to jesion, a 5 proc. gatunki egzotyczne, jak orzech amerykański, doussie czy merbau. Proporcje mocno się zmieniły, kilka lat prym wiodły gatunki egzotyczne – mówi  Grzegorz Sadowski, dyrektor handlowy w Jawor-Parkiet, producencie drewnianych podłóg.

Produkcja podłóg drewnianych w Polsce jest najwyższa w Europie. Z danych European Federation of Parquet Industry (FEP) wynika, że w 2015 roku nieco ponad 20 proc. podłóg wytwarzanych przez państwa członkowskie tej organizacji pochodziło właśnie z naszego kraju. Wśród wszystkich podłóg drewnianych największym zainteresowaniem, które wciąż rośnie, cieszą się podłogi dębowe. Stanowią one ponad 77 proc. całej oferty (dane FEP). W tym roku zużycie surowca w Jawor-Parkiet wzrosło o 10 proc. Zagrożeniem jest jednak deficyt drewna dębowego.

– Aby poradzić sobie z ograniczoną podażą dębiny, producenci stosują optymalizację surowca poprzez wprowadzenie kolekcji rustykalnych, które mają duże sęki. Odchodzi się od wprowadzania kolekcji z grubą warstwą wierzchnią – do 6 mm, a koncentrują się na wprowadzanie tej z cienką warstwą – ok. 3,6 mm. Z drugiej strony producenci szukają innych źródeł surowca, sprowadzają go z takich krajów jak Chorwacja czy Rumunia – tłumaczy Sadowski.

Największym rynkiem, z którego polskie firmy pozyskują drewno, jest Ukraina. Zmiana przepisów, która wprowadza zakaz sprzedaży drewna okrągłego, spowodowała jednak znaczne trudności w dostępie do surowca. W firmie Jawor-Parkiet import stanowi 20 proc. całej produkcji.

– Z uwagi na dosyć restrykcyjną politykę Lasów Państwowych i zmianę ustawodawstwa na Ukrainie cena dębiny rok do roku wzrosła o 20–30 proc. Producenci nie mogą w nieskończoność schodzić z marży, dlatego przewiduję, że cena wyrobu gotowego prędzej czy później ulegnie podwyżce – ocenia ekspert Jawor-Parkiet.

Rynek podłóg drewnianych ma szansę na dalszy rozwój, zwłaszcza że o ile jesteśmy liderem w produkcji podłóg drewnianych, o tyle pod względem ich konsumpcji mamy jedynie 5 proc. rynku wśród członkowskich państw FEP. Problemy z dostępem do surowca powodują jednak, że producenci często są zmuszeni do tego, by albo ograniczyć produkcję, albo wydłużyć terminy.

– Dostępność surowca dębowego jest w tej chwili ograniczona. Dlatego przewidujemy, że część klientów może się zwrócić ku podłogom jesionowym, gdzie nie ma takiego problemu z dostępnością – przewiduje Grzegorz Sadowski.

 

mat. newsseria.

Zakres odległości Promień: Km

0
Kategorie
ładowanie…

Dojazd

Wskazówki dojazdu

Pokaż dystans w

Użyj mojej lokalizacji, aby znaleźć najbliższego dostawcę usług