Wnętrze z duszą – zwycięski projekt w Konkursie Wnętrze Roku

Zdjęcia tego apartamentu zdają się pochodzić z poprzedniego stulecia. Wszystko za sprawą konsekwentnych nawiązań do estetyki lat 70. i 80. XX wieku. Echa dawnych wzorniczych konceptów rozbrzmiewają w każdym, najdrobniejszym detalu, co nadaje przestrzeni niepowtarzalny klimat. Autorką projektu jest Martyna Jaworska z pracowni Ma.Sphera, a sam projekt zdobył I nagrodę w konkursie Wnętrze Roku, organizowanym przez firmę Pfleiderer.

 

Oniryczne wspomnienie z czasów dzieciństwa stało się jedną z inspiracji do powstania niepowtarzalnego projektu, który ma wręcz hipnotyczny urok. Prym wiodą tu formy i materiały rodem z lat 80. w świeżej interpretacji.

– Wnętrza apartamentu nawiązują do domu mojej babci, który był miejscem o podobnej estetyce. Mam stamtąd bardzo dobre wspomnienia. Ta wizja oczywiście została trochę uwspółcześniona. Liczyła się tu dla mnie gra formą, kolorem, fakturą. W tę mozaikę świetnie wpisały się dekory firmy Pfleiderer subtelne, ale widoczne – mówi Martyna Jaworska, architektka wnętrz z pracowni Ma.Sphera.

Strefa dzienna: Eviva l’arte!

Punktem wyjścia do wykreowania wizji wnętrza były obrazy Teresy Pągowskiej (zdobiące ściany salonu). Przestrzeń miała być idealnym zestawieniem formy, kompozycji i koloru z wykorzystaniem sylwetki człowieka, który staje się najważniejszą i nieodłączną częścią projektowanej przestrzeni, gdy w niej ktoś zamieszka…. A zamieszkać w tym apartamencie mogłaby para, która kocha sztukę. Całość garściami czerpie z designu typowego dla lat 70. i 80. W strefie kuchennej na pierwszy plan wysuwa się wyspa wyłożona drobnymi płytkami z kontrastującą białą fugą. Tłem dla niej jest minimalistyczna zabudowa skąpana w ciepłym dekorze Legno Jasne R48026, o linearnym, delikatnym układzie rysunków. Ciekawym i przemyślanym zabiegiem jest ukrycie strefy roboczej. By oddać się przyjemności gotowania, wystarczy otworzyć drzwi, za nimi zaś kryją się funkcjonalne szafki. Wewnętrzną część kuchenną zaprojektowano w zdecydowanie jaśniejszej tonacji – to zasługa dekoru Willow Biały R55072, który wyglądem przypomina bieloną sklejkę. Kuchnia płynnie łączy się z częścią wypoczynkową, w której królują fotele obite tkaniną boucle na stalowych stelażach, nadających im lekkości. Z pomarańczem obić kontrastuje niebieska konsola i błękit dywanu.

Strefa nocna – gdy słońce zachodzi

W sypialni ponownie pojawia się dekor Willow Biały R55072 – zdobiąc tym razem zagłówek łożka. Ten mebel został pokryty brązowym welurem, dzięki czemu zdaje się zapraszać do słodkiego lenistwa. Toaletka oddziela strefę garderoby i sypialną. Istotnym elementem wnętrza jest zabudowa pokryta stalową blachą, w której sypialnia delikatnie się odbija. Ważnym miejscem tego mieszkania jest łazienka. Architektce zależało na zapewnieniu tu dostępu do naturalnego światła – stąd luksfera, która zaprasza tu promienie słońca. To wnętrze jest luźnym nawiązaniem do morskich pejzaży. Idealnie wpisał się tu dekor Horyzont U18029 firmy Pfleiderer – nie tylko z nazwy, ale i barwy. Posadzka przypomina spękaną ziemię, a nad nią góruje dekoracyjna lampa przypominająca zachodzące słońce.

Projekt otwarty

Unikalność tego projektu wynika między innymi z tego, że tworząc go Martyna Jaworska nie była ograniczona wizją inwestorów. Koncepcja powstawała więc w warunkach pełnej wolności twórczej. – Ten projekt, z uwagi, że tworzyłam go z całkowitą wolnością twórczą, wywołał we mnie wiele pozytywnych emocji i przez to był też bardzo odprężający. Stanowił taką odskocznię od myślenia, co może spodobać się innym lub klientowi i był po prostu moją czystą wizją oraz interpretacją wybranego wnętrza – podsumowuje architektka.

Zakres odległości Promień: Km

0
Kategorie
ładowanie…

Dojazd

Wskazówki dojazdu

Pokaż dystans w

Użyj mojej lokalizacji, aby znaleźć najbliższego dostawcę usług