Projektując nowe przestrzenie, architekci zobowiązują się do skupienia na aspektach wizualnych i funkcjonalnych projektów. Pracują nad estetyką, proporcjami, kolorami i materiałami, które mają za zadanie uczynić budynki i wnętrza użytecznymi. Jednak architektura to także coś co czujemy – nie tylko w sensie emocjonalnym, ale również fizycznym. Odbieramy świat za pomocą zmysłów: wzroku, słuchu, węchu, smaku i dotyku. W kontekście architektury, to właśnie wzrok jest zmysłem, który dominuje najczęściej. Ale co z innymi zmysłami? Jak mogą wpływać na nasze doświadczenia związane z przestrzenią? Podczas spotkania w warszawskim Centrum Designu Domoteka, zaproszeni przez LEO goście; Dorota Sibińska z XY Studio i ceniony fotograf Bartek Barczyk, skupili się na dotyku. Jest to zmysł, który często jest niedoceniany, ale ma ogromne znaczenie w projektowaniu przestrzeni.
Współczesna architektura coraz częściej stawia na wielozmysłowe doświadczenia, które pozwalają użytkownikom na głębsze i bardziej osobiste przeżywanie przestrzeni. Goście specjalni marki LEO, oferującej obrazy pozwalające poznawać naturę wzrokiem i dotykiem, doskonale rozumieją, jak ważne jest angażowanie wszystkich zmysłów w procesie projektowania wnętrz i wykonywania sesji zdjęciowych. Podczas spotkania dla architektów w Domotece, podzielili się swoimi przemyśleniami i pokazali, jak nowoczesne technologie mogą wzbogacić nasze doznania przestrzenne. Wskazali, że to właśnie dzięki integracji różnych zmysłów, architektura i fotografia stają się nie tylko funkcjonalne, ale i głęboko emocjonalne.
Dotyk w architekturze
W wielu projektach budynków o dużym znaczeniu społecznym, XY STUDIO promuje architekturę sensoryczną, wzbogacającą doznania użytkowników poprzez stosowanie zróżnicowanych materiałów. Pracownia kładzie nacisk na tworzenie przestrzeni, które zachęcają do interakcji dotykowych. Dzięki temu użytkownicy mogą na nowo odkrywać otaczające ich środowisko, doświadczając go nie tylko wzrokiem. To szczególnie ważne przy projektowaniu dla osób niedowidzących – podkreślała podczas spotkania Dorota Sibińska. Współzałożycielka XY STUDIO miała okazję zapoznać się z unikalnymi obrazami LEO, wykonanymi w technice przestrzennego druku DeePrint. Fotografie, będące prawdziwymi dziełami sztuki, można nie tylko zobaczyć, ale przede wszystkim poczuć pod palcami. Technika DeePrint pozwala bowiem na tworzenie trójwymiarowych struktur, co sprawia, że obrazy stają się interaktywne i angażują zmysł dotyku. Propozycje LEO doskonale wpisują się w filozofię projektowania sensorycznego, wzbogacając przestrzenie i nadając im nową, „dotykalną” jakość. Wprowadzenie do wnętrz domowych i biurowych dzieł, stworzonych za pomocą dronów przez najlepszych fotografów, pozwala użytkownikom na pełniejsze i bardziej angażujące doświadczanie sztuki.
Fotograficzne symfonie
Bartek Barczyk, drugi z zaproszonych przez LEO gości, to znany polski fotograf. Specjalizuje się on w fotografii związanej z architekturą, sztuką i muzyką klasyczną. Jego prace cenione są za umiejętność uchwycenia różnorodnych emocji i subtelnych detali, które często umykają innym. Podczas spotkania Barczyk opowiadał o swojej filozofii fotografii, podkreślając, że każdy kadr powinien być wynikiem głębokiego zrozumienia i empatii wobec przedstawianego obiektu. Podzielił się również swoimi doświadczeniami z pracy nad projektami, które łączą architekturę z innymi formami sztuki. Wspomniał o swej fascynacji muzyką klasyczną, która często towarzyszy mu podczas sesji zdjęciowych, wpływając na sposób, w jaki postrzega przestrzeń i światło.
Barczyk jest autorem licznych wystaw fotograficznych. Jedną z nich była wyjątkowa ekspozycja “12 Słów Mistrza”, dedykowana niezrównanemu kompozytorowi Krzysztofowi Pendereckiemu. Mistrz dyrygentury emanował zawsze niepowtarzalną aurą, którą Bartek Barczyk mistrzowsko uchwycił na swoich zdjęciach. W trakcie wystawy w Narodowej Orkiestrze Symfonicznej Polskiego Radia, prezentowano zdjęcie Krzysztofa Pendereckiego, wykonane przez LEO w technologii przestrzennego druku. Dzięki nowatorskiej technice DeePrint widzowie mogli nie tylko zobaczyć fotografię Mistrza, ale również jej dotknąć, co wprowadzało nowy wymiar do wystawy. Tak unikalne podejście sprawiło, że obecność Krzysztofa Pendereckiego była niemal namacalna.
Zaproszeni przez LEO goście pokazali architektom i dziennikarzom, jak dźwięki, kolory i struktury mogą tworzyć spójną całość, angażującą wszystkie zmysły. Prace Doroty Sibińskiej z XY Studio i Bartka Barczyka, pełne głębi i wielowarstwowości, stanowią doskonały przykład na to, jak współczesna architektura i fotografia mogą współgrać, tworząc doświadczenia o dużej wartości emocjonalnej. „Zainicjowane przez LEO spotkanie udowodniło, że fotografia i architektura mają wspólny cel – budować mosty między ludźmi a przestrzenią, w której żyją. Poprzez angażowanie wszystkich zmysłów możemy tworzyć miejsca, które nie tylko pięknie wyglądają, ale także głęboko oddziałują na nasz sposób postrzegania świata” – puentowała prowadząca spotkanie Olga Kisiel-Konopka, właścicielka OKK! PR.