Mycie pistoletów lakierniczych z systemem SATA RCS

Ręczny pistolet lakierniczy jest jednym z najbardziej rozpowszechnionych narzędzi w zakładach stolarskich i rzemieślniczych. Przemawia za nim duża dostępność, łatwość użycia i profesjonalny efekt końcowy, który dzięki jego użyciu zyskują produkty. Niezależnie od marki pistoletu, użytej farby, warunków czy czasu malowania narzędzie wymaga odpowiedniego umycia natychmiast po użyciu. Jeśli tego nie zrobimy, może okazać się jednorazowy. Proces mycia pistoletu, wbrew pozorom, decyduje o jego trwałości i sprawności w znacznie większym stopniu niż samo malowanie. Podkreślają to instrukcje obsługi i zgodne opinie praktyków. Rynek lakierniczy, wychodząc naprzeciw, od lat oferuje specjalistyczne myjki, których złożoność i cena znacznie przewyższa pistolet lakierniczy. Nic więc dziwnego, że są one stosowane głównie w bardzo dużych zakładach. Czy jest to jedyna alternatywa dla mycia ręcznego?

 

Teoria mycia

Zacznijmy od budowy typowego, nowoczesnego, grawitacyjnego pistoletu lakierniczego.

Na zdjęciu czerwonym kolorem zaznaczony jest kanał, którym przepływa przez pistolet farba. U góry pistoletu jest kubek, z niego farba spływa grawitacyjnie. Wciskając spust, otwieramy komorę farby, która trafia w specjalnie ukształtowany strumień powietrza. Na niebiesko zaznaczone są kanały, przez które przepływa powietrze zasilające proces rozpylania odbywający się już na zewnątrz pistoletu. Nie jest to proces doskonały i zależnie od warunków tylko część wyaplikowanej farby znajdzie się na malowanym obiekcie. Reszta to odkurz, osiadający w pobliżu, w tym również na pistolecie. Istota mycia polega więc na jak najdokładniejszym usunięciu pozostałości farby z kanału, którym przez pistolet przepływa, kubka(1) oraz umycia go z zewnątrz, tak aby kolejna farba nie miała kontaktu z poprzednią ani resztkami środka myjącego.

Mycie ręczne

To najbardziej rozpowszechniony, domyślny sposób mycia, a jego procedurę zawiera każda instrukcja obsługi pistoletu. Sęk w tym, że nie jest ona jednolita, a nawet nazewnictwo analogicznych części bywa różne u różnych producentów. Znacznie utrudnia to prawidłowe postępowanie użytkownikom. Niektóre instrukcje traktują temat ogólnikowo: „umyć pistolet rozpuszczalnikiem”, wybór miejsc, rodzaju medium myjącego i dokładność pozostawiając do decyzji użytkownika. Inne krok po kroku zalecają demontaż kilku do kilkunastu części, ich oddzielne mycie, osuszanie, konserwację i kontrolę po każdym malowaniu. Nic więc dziwnego, że użytkownicy wypracowują własne „sposoby” na utrzymanie czystości pistoletu.

Do ręcznego mycia pistoletu polecane są przez różnych producentów narzędzia dedykowane: szczoteczki, igły, wyciory, pędzle, szmatki, jak również zupełnie przypadkowe: sztywne szczotki szczecinowe, źdźbła słomy z miotełki, wykałaczki, drut(!)(2). Większość instrukcji zgodnie zabrania zanurzania całego pistoletu w czynniku myjącym. Jako uzasadnienie jest podawane wypłukiwanie środka smarnego i obniżenie trwałości uszczelnień. Popłuczyna(3) dostaje się do kanałów powietrza, tworząc tam z czasem znaczne złogi zanieczyszczeń. Osad działa jak bardzo drobne ścierniwo i niszczy uszczelnienia. Dodatkowo zmienia średnice kanałów oraz w dużym nagromadzeniu zaczyna się łuszczyć i okresowo stanowi poważne źródło zanieczyszczeń na malowanym obiekcie.

Mycie ręczne, pomimo pozornej prostoty i dostępności, jest źródłem największego spektrum przyczyn nieprawidłowej pracy i uszkodzeń pistoletów.

Uszkodzenie krawędzi otworu centralnego na skutek stosowania niewłaściwych narzędzi do mycia.

Uszkodzenie wylotu dyszy na skutek nieostrożnego demontażu.

Nagromadzenie popłuczyny w dyszy powietrza uniemożliwiające prawidłową pracę pistoletu

Wżery na korpusie pistoletu powstałe w wyniku stosowania niewłaściwego czynnika myjącego.

Nagromadzenie zanieczyszczeń na skutek błędnej procedury mycia.

W istocie jest to proces wymagający ostrożności, uwagi i czasochłonny, a „pójście na skróty” niejednokrotnie kończy się koniecznością oddania pistoletu do specjalizowanego serwisu. W opinii wielu fachowców prawidłowe, ręczne umycie pistoletu stawia większe wymagania niż samo malowanie. Sytuacja się komplikuje, jeśli: pistolet musi być pilnie użyty do innej farby, korzystamy z kilku pistoletów przy nakładaniu kilkuwarstwowych powłok lub malowanie odbywa się równolegle na kilku stanowiskach. Do takich wyzwań, tradycyjnie, dedykowane są automatyczne myjki.

Myjka

To urządzenie posiadające zamykaną komorę, w której umieszczamy pistolet, wciskamy guzik i po kilku, kilkunastu minutach wyjmujemy już czysty. Nic nie rozbieramy, proces odbywa się automatycznie bez udziału użytkownika. Nie wnikając w budowę, pozornie jej użycie niewiele różni się od powszechnie znanej zmywarki do naczyń. Taka analogia to dość nagminny błąd, w wielu wypadkach niwelujący wszystkie korzyści, jakie możemy mieć z użycia automatycznej myjki do pistoletów.

Zmywarka ma odpływ do kanalizacji i tam kierowana jest brudna woda. Myjka pracuje w obiegu zamkniętym, jedynie filtrując czynnik myjący z najgrubszych zanieczyszczeń. Czynnik myjący stosowany w myjkach jest zazwyczaj łatwopalny i toksyczny, a jego wyciek stanowiłby znaczne zanieczyszczenie środowiska. Oznacza to, że im brudniejszy pistolet wkładamy, tym szybciej nasycimy czynnik myjący zanieczyszczeniami. Z czasem wymaga on destylacji i wzbogacenia nowym, gdyż w cyklu zamkniętym jego zdolności myjące spadają. Instrukcje myjek zalecają wstępne przepłukanie pistoletu przed procesem mycia automatycznego. Niedopuszczalne jest wkładanie do myjki pistoletów/kubków z resztkami farby w komorze.

Naczynia w zmywarce w przeciwieństwie do pistoletu nie mają wewnątrz kanałów wymagających umycia. Krytyczny okazuje się sam sposób umieszczenia i podłączenia pistoletu w myjce.

Części pistoletu „mytego” w myjce z silnie zanieczyszczonym czynnikiem myjącym. Widoczna warstwa osadu wewnątrz pistoletu nagromadzona wielokrotnym przepłukiwaniem brudnym czynnikiem myjącym.

Nieprawidłowo umieszczony pistolet w myjce wraz z zanieczyszczonym czynnikiem myjącym mogą doprowadzić do zatkania kanałów powietrza.

Tam, gdzie pistolet musi być umyty szybko i dokładnie, myjka może oddać nieocenione usługi. Niemniej jest urządzeniem (względnie) kosztownym w zakupie i eksploatacji oraz – co najważniejsze – wymaga rygorystycznego przestrzegania instrukcji obsługi.

System mycia RCS(4)

Firma SATA, jeden ze światowych liderów w produkcji najwyższej jakości pistoletów natryskowych, proponuje gamę innowacyjnych urządzeń przeznaczonych do szybkiego mycia pistoletów – RCS.

Idea działania urządzenia odwołuje się wprost do podstawowych założeń przedstawionej na początku teorii mycia i skupia na jak najdokładniejszym przepłukaniu kanału farby oraz zewnętrznych okolic dyszy w pistolecie.

Proces obejmuje przemycie kanału farby i okolic dyszy medium zmieszanym z powietrzem, a następnie jego osuszenie. Trwa to poniżej minuty, zużywa minimalną, niezbędną ilość medium myjącego, podobnie jak w myjce, nie wymaga jakiejkolwiek rozbiórki pistoletu i gwarantuje brak pozostałości farby wewnątrz. Samo urządzenie jest relatywnie małe, przeznaczone do montażu na ścianie. Zajmuje zdecydowanie mniej miejsca niż myjka automatyczna czy nawet dedykowany kąt do mycia ręcznego. Nie wymaga też od użytkownika posługiwania się żadnymi dodatkowymi narzędziami czy akcesoriami. Użycie myjki RCS wyklucza też zagrożenie dostawania się popłuczyny do kanałów powietrza, przez co zapobiega gromadzeniu tam zanieczyszczeń, co wydłuża żywotność uszczelnień. Podobnie jak myjka automatyczna RCS wymaga podłączenia sprężonego powietrza i wentylacji. Nie posiada jednak pompy, co czyni to urządzenie mniej złożonym, mniej zawodnym i… odczuwalnie tańszym.

System RCS nie tyle łączy zalety tradycyjnie funkcjonujących standardów mycia pistoletów, ale oferuje własny, nowy, pozbawiony wad dotychczas stosowanych.

Konserwacja

Na koniec warto wspomnieć o absolutnie podstawowej, związanej z myciem, bardzo często niedocenianej czynności z zakresu obsługi pistoletu natryskowego – konserwacji.

Fragment iglicy z widocznym wytarciem spowodowanym brakiem konserwacji.

Zależnie od sposobu mycia pistoletu w mniejszym lub większym stopniu wypłukiwany jest smar z uszczelnień pistoletu. Sucha praca uszczelnień lub z nawet niewielką ilością zanieczyszczeń powoduje przyspieszone ich zużycie i w efekcie osłabienie zdolności rozpylających pistoletu. Regularna konserwacja i jego uzupełnianie potrafi wydłużyć prawidłową pracę uszczelnień kilkukrotnie. Zapominają o tym zwłaszcza użytkownicy myjek automatycznych, których pistolety są bardzo czyste z zewnątrz i najczęściej rozszczelnione(5).

Wojciech Nałęcz

(1) Od lat w użyciu są systemy zbiorników jednorazowych (RPS, PPS, NPS i inne). Oferują różne korzyści, ale cechą wspólną jest ułatwienie/ograniczenie procesu mycia.

(2) Informacje zebrane z instrukcji obsługi pistoletu lakierniczego różnych producentów.

(3) Popłuczyna to rozpuszczalnik ze zróżnicowaną zawartością farby. Po odparowaniu pozostawia łuszczący się osad.

(4) RCS – Rapid Cleanig System (system szybkiego przemywania) skrót firmy SATA dla serii urządzeń przeznaczonych do szybkiego mycia pistoletu lakierniczego.

(5) Statystyki wieloletnich napraw serwisowych.

Sprzedaż autoryzowany serwis
Wojciech Nałęcz
tel. 22 821 01 69
sata@pistoletylakiernicze.pl

Zakres odległości Promień: Km

0
Kategorie
ładowanie…

Dojazd

Wskazówki dojazdu

Pokaż dystans w

Użyj mojej lokalizacji, aby znaleźć najbliższego dostawcę usług