Site icon 4woodi

Nieograniczony wybór frontów

Rozmowa z Witoldem Chowańcem, przedstawicielem handlowym firmy Kobax

Firma Kobax została założona w 1977 roku i od początku była nastawiona na współpracę z rzemieślnikami. Na początku świadczyła usługi okleinowania płyt meblowych okleinami naturalnymi oraz obróbkę różnych elementów meblowych. W miarę rozwoju i zmiany upodobań klientów oraz panujących trendów w meblarstwie wprowadziła wykańczanie frontów meblowych foliami finish. Pomimo rozpoczęcia działalności w okresie bardzo niesprzyjającym Kobax planował jej rozszerzenie o handel i produkcję. W chwili przemian politycznych i nastania nowego systemu podatkowego w Polsce plan ten został wdrożony w życie. Dzięki temu firma zyskała możliwość zaopatrywania rzemieślników ze swojej okolicy, a także innych rejonów Polski. Stopniowo producent zdobywał coraz szersze grono klientów o odmiennych gustach i upodobaniach, co sprawiło, że oferta frontów meblowych zaczęła się dynamicznie rozwijać, a wraz z nią całe przedsiębiorstwo.

MMiA: Jakie fronty znajdą w Państwa asortymencie producenci mebli?
Witold Chowaniec:
Produkujemy wiele różnych frontów. Podstawą oferty są te wykonane z MDF-u: frezowane w różnych stylach i uszlachetniane wieloma rodzajami lakierów, patyn, a nawet ceramiką, kamieniem, szkłem czy też okleinami naturalnymi i modyfikowanymi, a także również tkaninami. Dodatkowo istnieje możliwość mieszania ze sobą różnych rodzajów uszlachetnień oraz kolorów folii i lakierów. Dzięki temu bogactwu kombinacji każdy jest w stanie znaleźć u nas front odpowiadający jego gustowi, jak i zasobności portfela. Dla rozeznania się w ogromie oferty fronty podzielone są na kategorie i grupy, co powinno ułatwić dokonanie właściwego wyboru.
 
MMiA: Co jest szczególnie silną stroną Państwa oferty?
W. Ch.:
Przede wszystkim nieograniczanie klientów w wyborze i konfiguracji. Ta dowolność sprawia, że prawie każde ze 120 frezowań możemy wykonać w każdej z blisko 200 folii PVC, 4 rodzajach patyn w różnych kolorach, a także folii PVC oraz płyty laminowanej lakierowanej na wysoki połysk. Natomiast płyty MDF mogą być pokryte na życzenie każdym kolorem z palety ICA, RAL, NSC, jak i lakierami metalicznymi lub kameleonami. Wykonujemy fronty meblowe również z nierysującej się płyty połyskowej marki Venni – a to wszystko w standardowych i niestandardowych wymiarach, których zażyczy sobie nasz klient. Odbiorca otrzymuje więc produkt indywidualnie przygotowany dla niego, spełniający w pełni oczekiwania zarówno pod względem designu, jak i bardzo wysokiego współczynnika relacji jakości do ceny.
 
MMiA: Czy w ostatnim czasie wprowadzili Państwo nowe wzory?
W. Ch.:
Jeśli chodzi o nowości, to mamy ich dość dużo, obejrzeć je można na naszej stronie internetowej www.kobax.pl, w dziale „Nowości”. Szczególną uwagę warto zwrócić na cieszący się dużym zainteresowaniem front Model 3, który otrzymał nagrodę Produkt Roku 2013, przyznawaną przez czasopismo „Meble Plus”.
 
MMiA: Państwa produkty są jakościowo na bardzo wysokim poziomie, czy jednak zamierzacie jeszcze inwestować w doskonalenie technologii produkcji?
W. Ch.:
Można powiedzieć, że wyścig zbrojeń trwa cały czas. Chcąc usprawniać produkcję i jednocześnie zachować wysoką jakość wytwarzanych produktów, trzeba stale inwestować w rozwój technologii produkcji. Dzięki temu możemy oferować coraz to nowsze wzory.
 
MMiA: Jak wygląda dystrybucja Państwa produktów?
W. Ch.:
Oferowane przez naszą firmę fronty można nabyć w naszej siedzibie w Kalwarii Zebrzydowskiej oraz w oddziałach firmy Juan. Dodatkowo poszerzamy flotę przedstawicieli handlowych, którzy w sposób bezpośredni będą kontaktować się z klientami, co jest dosyć ważnym czynnikiem, jeśli chodzi o budowanie wzajemnej relacji pomiędzy firmą a odbiorcami.
 
MMiA: Jaki był miniony rok dla firmy Kobax, jakie macie Państwo plany i cele na 2013 rok?
W. Ch.:
Rok 2012 był dla naszej firmy okresem bardzo pracowitym. Jak wiadomo, by być liderem w swojej branży, należy stawiać sobie coraz to nowsze i bardziej ambitne cele. Jest to odwieczny element biorący udział w samodoskonaleniu się przedsiębiorstwa. Jak wszyscy wiemy, rok 2013 ma być dla naszej gospodarki okresem zahamowania czy wręcz regresji. Ciężko przyglądać się temu bezczynnie, więc jednym z naszych celów będzie próba dotarcia, pomimo ciężkiego okresu, do wielu nowych, potencjalnych odbiorców naszych produktów przy jednoczesnym dbaniu i wsparciu dla naszych dotychczasowych kontrahentów. Nie będzie to proste, ale jak wspomniałem, należy być ambitnym.
 
(z)

.

Exit mobile version