Każda kuchnia powinna być przytulna, urządzona ze smakiem, przyjazna dla domowników i gości. By móc w stu procentach spełniać swe zadanie powinna być też maksymalnie funkcjonalna. Jak tego dokonać?
Rozdziel funkcje!
Najlepszym rozwiązaniem jest rozsądne zaplanowanie kuchennej zabudowy z uwzględnieniem częstotliwości prac kuchennych, indywidualnych przyzwyczajeń, a nawet prawo lub leworęczności osoby najczęściej przygotowującej posiłki. Ma to niebagatelne znaczenie dla codziennego, sprawnego i bezkolizyjnego funkcjonowania w kuchni. Planując meblową zabudowę warto dokładnie przeanalizować nie tylko istniejące warunki techniczne pomieszczenia, ale i zwyczaje domowników. Inaczej bowiem można zorganizować kuchnię prawdziwego mistrza kulinarnego, który codziennie spędza dużo czasu przy płycie grzewczej, a zupełnie odmiennie może wyglądać kuchnia osoby na co dzień stołującej się w restauracjach. Ponadto funkcjonalne usytuowanie sprzętów i kuchennych elementów niekoniecznie będzie tak samo praktyczne dla osób o różnych upodobaniach. Przed przystąpieniem do projektu kuchni, architekt powinien więc poznać indywidualne potrzeby i nawyki klienta. – zaznacza Anna Kołaczyk, manager ds. sieci MAX KUCHNIE.
Kuchnię warto ponadto podzielić na kilka stref, z których każda ma służyć czemu innemu, ale odpowiednio rozplanowane i rozlokowane będą współdziałać jak idealny zespół. Strefy te powinny być ulokowane w odpowiedniej kolejności względem siebie: strefa zapasów przechowywania zmywania przygotowywania gotowania i pieczenia. Takie ułożenie jest odpowiednie dla osoby praworęcznej, dla leworęcznej należy ustawić strefy w odwrotnej kolejności.
Strefa zapasów
To cześć kuchni, w której powinno się przechowywać wszelkie produkty potrzebne do przygotowywania posiłków. Najważniejszym elementem tej strefy są więc pojemne szafki, szuflady, szafki cargo, w których pomieścimy wszelkie makarony, kasze, zapasy cukru, mąki, ryżu ale także konserwy czy płatki śniadaniowe. Bardzo praktyczne i wygodne mogą okazać się tu też wysokie i niskie szafki z wewnętrznymi szufladami, czy systemy zabudowy narożnej, które w maksymalny sposób wykorzystują, często marnowaną, przestrzeń kuchennego narożnika. Obecnie racjonalne wykorzystanie tej przestrzeni nie stanowi problemu. W profesjonalnych Studiach Kuchni znajdziemy bogatą ofertę systemów dedykowanych szafkom narożnikowym: od tradycyjnych obrotowych stelaży, przez kosze Magic Corner na półkach Le Mans kończąc. Można pokusić się też o specjalnie ścięte szuflady wykorzystujące w 100% narożnikową przestrzeń. – doradza Anna Kołaczyk, specjalista MAX KUCHNIE. Strefa zapasów powinna też służyć przechowywaniu pieczywa, kawy i herbaty, dlatego warto wygospodarować w niej miejsce na chlebak, czy pojemniki na ulubione gatunki kawy. Podstawowym sprzętem AGD, który powinien znaleźć tu swoje miejsce jest chłodziarko-zamrażarka, w której magazynuje się wszelkie produkty wymagające niskiej temperatury przechowywania.
Stefa przechowywania
W tej strefie powinny znajdować się wszelkie urządzenia i akcesoria codziennego użytku tj. naczynia, codzienna zastawa, sztućce, drobne AGD, akcesoria kuchenne, szklanki, pojemniki itp. Tego typu przedmioty (a jest ich bardzo dużo!) najwygodniej umieścić w dolnych szafkach, najlepiej w szufladach. Dzięki temu zapewnimy sobie do nich łatwy, swobodny i szybki dostęp. Wyjątek stanowią kubki, filiżanki i szklanki, które bezpieczniej umieścić w górnych szafkach. W szufladach, w których przechowujemy sztućce czy akcesoria kuchenne warto zamontować specjalne wkłady i podziałki, których rozmiar można indywidualnie dostosować do swych potrzeb. Zapewni to sprawne i szybkie odszukanie konkretnego kuchennego narzędzia, którego akurat w danej chwili potrzebujemy. Praktyczne mogą okazać się też antypoślizgowe maty, które zapobiegną przesuwaniu się zawartości szuflad podczas ich częstego wysuwania i zasuwania.
Strefa zmywania
Jak sama nazwa wskazuje w tej strefie główną rolę odgrywa zlewozmywak i zmywarka. Jest to strefa czystości, dlatego właśnie tutaj najlepiej umieścić wszelkiego rodzaju detergenty, kuchenne ręczniki, ściereczki, myjki. Przestrzeń pod zlewozmywakiem najlepiej wykorzystać na kosz na śmieci, przystosowany do segregacji odpadów, a więc podzielony na kilka pojemników. Powinno się tu też znaleźć miejsce na worki na śmieci. Świetnym pomysłem jest wykorzystanie przestrzeni tuż pod zlewem, gdzie można zamontować szufladę specjalnie wyciętą na komorę zlewozmywaka. Stworzy to idealne miejsce na drobne przybory do czyszczenia czy wspomniane worki. Dobrze zorganizowana strefa czystości to podstawa funkcjonowania w kuchni. Tu bowiem odbywa się wstępna obróbka i czyszczenie produktów spożywczych, tu też zmywamy brudne naczynia. Każdy element powinien mieć swe, z góry ustalone miejsce, by można było bez przeszkód zachować porządek i, tak ważną w kuchni, higienę. – podkreśla Anna Kołaczyk, manager ds. sieci MAXX KUCHNIE
Strefa przygotowywania
Jest to miejsce najbardziej eksploatowane w kuchni podczas przyrządzania posiłków. Wszystko powinno być tu więc pod ręką, dlatego w tej strefie koniecznie muszą znaleźć się robocze sztućce, przybory i pomoce kuchenne, deski od krojenia, miski, a także otwarte opakowania takich produktów jak mąka, cukier, ryż, makaron, przyprawy. Podobnie jak w strefie przechowywania tu również doskonale sprawdzą się szuflady z podziałkami, ale główną rolę odgrywa tu szeroki, wygodny blat roboczy. Powinien mieć minimum metr szerokości i być dobrze doświetlony (nie tylko światłem dziennym , ale i sztucznym, by również wieczorem stworzy odpowiednie warunki do kuchennej pracy).
Strefa gotowania i pieczenia
Tutaj najważniejsza jest płyta grzewcza i piekarnik, ale swoje miejsce powinna też znaleźć kuchenka mikrofalowa. Oczywistym jest również obecność okapu lub wyciągu zamontowanego nad płytą. W szafkach tej strefy powinno się przechowywać naczynia do gotowania i pieczenia, a więc wszelkiego typu garnki, rondelki, pokrywki, blachy, naczynia żaroodporne, patelnie a także sztućce do mieszania czy nabierania. Dobrze jest mieć też pod ręką podstawki i rękawice do gorących naczyń i garnków, czy ulubioną książkę kucharską.
Fot: Max Kuchnie/ Hofemeier – Anna Kołaczyk, ekspert Max Kuchnie.
.